Dodano: 19 sierpnia, 2023

Nie bez powodu jelita nazywane są “drugim mózgiem”. Są one ściśle powiązane z odczuwaniem przez nas emocji, nastrojem czy nawet sposobem myślenia. Prawidłowe funkcjonowanie jelit warunkuje także odporność organizmu na choroby – alergie i inne choroby autoimmunologiczne.
Zapewne nie raz spotkałeś się ze sformułowaniem “motyle w brzuchu”. Nasze samopoczucie jest wynikiem komunikacji mózgu z jelitami. W dużej części zależy od tego jak sprawnie funkcjonuje przepływ informacji w osi mózgowo-jelitowej.
Komunikacyjna oś mózgowo-jelitowa
Wymiana informacji pomiędzy mózgiem a jelitami jest dość skomplikowana. Struktura osi mózgowo jelitowej jest bardzo aktywna, a komunikacja trwa nieustannie przez całą dobę. Odbywa się to za pomocą nerwu błędnego, który biegnie przez przeponę, mija serce, płuca i przełyk i dociera bezpośrednio do mózgu. Impulsy, które są wysyłane przez jelita, trafiają do wielu części mózgu, m.in. do układu limbicznego, ciała migdałowatego czy hipokampa. A to nie pozostaje bez wpływu na naszą kondycję psychiczną – struktury te są bowiem powiązane nie tylko z procesem zapamiętywania, ale też motywacją czy regulacją zachowań oraz odczuwanych emocji (zarówno pozytywnych, jak i negatywnych).
Sygnały wysyłane z mikroflory jelitowej są przekazywane do mózgu, a z mózgu z powrotem do jelit. Ważną rolę w tym procesie odgrywają połączenia hormonalne, nerwowe, immunologiczne i humoralne.
Badania i przykłady
W wielokrotnie przeprowadzanych badaniach dotyczących zależności mózgu i jelit dowiedziono, że organy te oddziałują na siebie bezpośrednio.
Harvard Medical School tłumaczy wpływ mózgu na organy układu pokarmowego, przede wszystkim na jelita i żołądek. Przykładowo sama myśl o jedzeniu może uwolnić soki trawienne, zanim jeszcze nasz organizm rzeczywiście dostanie jakiekolwiek pożywienie.
Oddziaływanie mózgu na pracę organów należących do układu pokarmowego obrazuje zarówno odczuwanie dolegliwości w żołądku podczas stresujących sytuacji jak i tzw. “motylki w brzuchu” w chwilach podniecenia czy ekscytacji.
W jelitach swój początek ma także wiele poważnych chorób, także tych o podłożu psychicznym jak np. depresja.
Bariera jelitowa
Integralną i pełniącą niezwykle istotną funkcję w procesie komunikacji między mózgiem a jelitami jest bariera jelitowa. Jest ona zbudowana z kilku warstw, której niezwykle ważny element stanowi jest mikrobiota jelitowa.
Na skutek niekontrolowanego rozwoju patogenów (pasożytów, bakterii, grzybów czy wirusów) dochodzi do powstawania nieszczelności w jelitach. Stąd już krótka droga do rozwoju nietolerancji pokarmów oraz zaostrzenia różnych chorób, w tym chorób autoimmunologicznych (np. niespecyficznych chorób zapalnych jelit, zapalenia wątroby, celiakii, cukrzycy typu 1 czy stwardnienia rozsianego).
Na szczelność bariery jelitowej może wpływać wiele różnych czynników, aby jednak nie doszło do jej przepuszczalności, szczególną uwagę należy zwrócić na:
- dostarczanie organizmowi wystarczającej ilości witaminy D
- spożywanie odpowiedniej ilości błonnika
- ograniczone spożycie kwasów tłuszczowych
- ograniczone spożycie alkoholu
- zapobieganie infekcjom (np. zakażenie Helicobacter pylori prowadzi do zwiększenia przepuszczalności tkanki nabłonkowej)
Mikrobiota – słowo klucz
Mikrobiota nazywana również florą jelitową to termin określający ogół mikroorganizmów zamieszkujących dane środowisko np. jelita, żołądek czy skórę. Większość mikrobioty jelitowej stanowią bakterie. Wyjątkiem jest dolny odcinek układu pokarmowego, który zamieszkują też wirusy i grzyby.
Rola bakterii w naszym organizmie jest bardzo rozbudowana. Od prostej, tj. udziału w procesie fermentacji, trawieniu i wchłanianiu, poprawie perystaltyki jelit, po bardziej skomplikowaną – jak udział w syntezie witamin i hormonów. Bakterie stymulują układ odpornościowy do zwalczania drobnoustrojów chorobotwórczych. To właśnie bakterie mikrobioty wytwarzają neurotransmitery wpływające na działanie układu nerwowego. Największy wpływ na zaburzenia mikrobioty jelitowej ma nieprawidłowa dieta, długotrwały stres, niehigieniczny tryb życia (np. zła jakość snu, używki). Do dysbiozy dochodzi także w wyniku stosowania leków (antybiotyki, inhibitory pompy protonowej czy NLPZ – niesteroidowe leki przeciwzapalne). W przewlekłej i nieleczonej dysbiozie dochodzi do wzrostu kolonizacji i zwiększenia przepuszczalności szkodliwych bakterii w jelitach. Utrata równowagi w jelitach w konsekwencji prowadzi do stanu zapalnego jelita, a także dysfunkcji układu odpornościowego oraz jest początkiem wielu chorób, nie tylko tych związanych z przewodem pokarmowym. Dlatego warto wprowadzić do swojej codziennej rutyny kilka prostych kroków, które pomogą temu zapobiec.
Jak możemy poprawić pracę naszych jelit
Przywrócenie właściwego balansu w jelitach może trwać kilka miesięcy. Natomiast zdecydowanie warto o to zadbać gdy na szali mamy zdrowy organizm – dobrą odporność i samopoczucie.
Oto kilka przykładów, które możesz wdrożyć do swojego życia już teraz:
- stosuj zbilansowaną dietę bogatą w błonnik
- wprowadź do diety kiszonki
- ogranicz produkty mocno przetworzone
- unikaj alkoholu
- zadbaj o sen!
- zatroszcz się o odpowiednią ilość ruchu w ciągu dnia
- wspomóż się probiotykami
- zadbaj o detoks
- pij minimum 2 litry wody dziennie
W naszym gabinecie nieinwazyjnie za pomocą biorezonansu możesz sprawdzić swój organizm pod kątem różnych patogenów – pasożytów, grzybów, wirusów i bakterii. Pomożemy ustalić właściwą ścieżkę terapeutyczną, tak aby jak najlepiej zadbać o Twoje jelita.